Asia 16.11.2006 20:33

Nie dostałam rozgrzeszenia podczas ostatniej spowiedzi, poniewaz Ksiądz stwierdziła że na rozgrzeszenie nie zasługuje.
Powodem tego było, ze mieszkam ze swoim narzeczonym od roku w jednym domu. Dosławnie Ksiądz, który mnie spowiadał powiedziała ze jestem -cytuje "łatwa". co nie jest prawdą. I nie mam pojęcia co w takiej sytuacji trzeba zrobić. Wiecie jakie są realia. Ja wiem że jest to grzech ale to chyba ja bede odpowiadała przed Bogiem!!!!!

Odpowiedź:

Zdaniem odpowiadającego ksiądz postąpił słusznie. Wiesz że robisz źle, ale nie chcesz z tego zrezygnować. Prawda, sądził Cię będzie Bóg. Ale Kościół, któremu On zlecił odpuszczanie i zatrzymywanie grzechów ocenił, że nie zasługujesz na odpuszczenie. I od przedstawiciela Kościoła go nie otrzymałaś.... Byłoby źle, gdybyś je otrzymała. Nawet byś nie przypuszczała, że trwanie w grzechu to naprawdę problem....

Zobacz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg