Kaśka18 09.11.2006 01:08

Witam,od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie:czy człowiek jest potrzebny Bogu ???.Kiedyś katechetka powiedziała, że ludzie nie są potrzebni Bogu bo on jest samowystarczalny. Gdy to powiedziała,poczułam, że jestem nikomu do niczego nie potrzebna i bezużytczna. Zawsze mi sie wydawało, że skoro człowiek potrzebuje do szczęscia drugiego człowieka to dlaczego Bóg miał by nie potrzebować nas-ludzi ???Czy katechetka miała racje???Gdyby nawet miała to w takim razie po co sie modlimy.?? Skoro Bóg nas nie potrzebuje to może nas niewysłuchuje w tych modlitwach?? Jak to jest ?? Prosze o odpowiedz.

Odpowiedź:

Twój problem rodzi się chyba z pewnego nieporozumienia. Otóż Bóg rzeczywiście nas nie potrzebuje, bo jest samowystarczalny. Ale Bóg chce żebyśmy istnieli, bo nas kocha. To trochę jak w przypadku małżeństwa. Może ono być szczęliwe nawet bez dzieci. Bo często takim parom całkiem nieźle się powodzi. Ale bardzo chcą swoim szczęściem się podzielić. Dać je jakiemuś nowemu człowiekowi, który w atmosferze ich miłości mógłby wzrastać....

Chyba lepiej mieć świadomość, że Bóg nas kocha bezinteresownie niż myśleć, że kocha bo nas potrzebuje....

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg