Mający wątpliwości 07.05.2006 08:40

Witam. Ciągle mam wątpliowści. Pare lat temu popełniłem ciężki grzech. Za jakiś czas uzmysłowiłęm sobie że go zatajałem. Postanowiłem, że nalezy to wyznać. Spowiadałem się w formie spowiedzi generalnej. Najpierw wyznałem grzechy od ostatniej spowiedzi a następnie mówiłem kapłanowi przed wyznaniem grzechów z przeszłości, "Że chciałbym wyznać grzechy, które popełniłem niektóre dawno temu, niektóre parę lat temu a niekóre jakiś czas temu, a które mam ciągle wątpliowści czy wszystkie je kiedyś wyznałem". Następnie powiedziałem że zataiłem ten grzech, potem wyznałem grzechy z przeszłości (które zdołałem sobie przypomnieć), a w którymś momencie powiedziałem "Że mogło sie tak zdarzyć że przystepowałem do komunii św. będać nieświadomym popełnionych grzechów" (tu chodziło mi o niegodne przyjmowanie komunii czyli jak sobie potem uzmysłowiłem świętokractwo).
Moje pytania są takie:
-- ta moja spowiedź mogła być mało elegancka i ks. mógł mnie dobrze nie zrozumieć (już samo mało eleganckie rozpoczęcie wyznawania grzechów z przeszłości)-po prostu wtedy nie wiedziałem jak takie wyznawanie z przeszłości rozpocząć, więc użyłem słów "Że chciałbym wyznać grzechy, które popełniłem niektóre dawno temu, niektóre parę lat temu a niekóre jakiś czas temu, a które mam ciągle wątpliowści czy wszystkie je kiedyś wyznałem".
-- czy dobrze to wszystko wtedy ująłem i przedstawiłem kapłanowi (nawet jeśli pominałem niechcący jakieś grzechy np. że byłem nieposłuszny wobec rodziców, kłamałem, przeklinałem, zazdrościłem). Muszę podkreśłić, że wymienione grzechy wyznałem nie dawno, żeby mieć spokój.
-- czy jeśli powiedziałem w tej spoiwdzi z przeszłości, że przystępowałem do komunii św. będać nie świadomym popełnionych grzechów (z intencją, że chodziło mi o niegodne przyjmowanie, czyli jak sobie potem uzmysłowiłem świętokrackie) ksiądz mnie zrozumiał. Tu także muszę podkreślić, że jakiś czas temu powiedziałem w spowiedzi, "Że teraz wiem, że powinienem był wtedy powiedzieć, że przyjmowałem wiele razy komunie św. świętokracko i nie zdawałem sobie z tego sprawy"
--czy jeśli przypomniały mi się jakiś czas temu grzechy z przeszłości, które kiedyś zapomniałem wyznać, lub też te które miałem wątpliwości czy je kiedyś wyznałem, to czy dobrze zaczłąłem ich wyznawanie mówiąc: "Jeszcze chciałbym wyznać grzechy, które popełniłem dawno temu, a które nie jestem pewien, czy na pewno je kiedyś wyznałem"

Bardzo, bardzo proszę o odpowiedź księdza.

Marcin

Odpowiedź:

Wszystko dobrze powiedziałeś. Zapominasz, że w spowiedzi ważne są nie udane formuły, ale szczera wola wyznania wszystkich swoich grzechów. Skoro ta była, spowiedź jest ważna. Nie zadręczaj się już przeszłością...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg