Marzena 17.04.2006 23:36

Szczęść Boże!
Zawsze byłam osobą głęboko wierzącą, Bóg był dla mnie opoką, nadzieją na szczęście po ciężkim życiu, jakie prowadzę. Ostatnio jednak zaczęłam powątpiewać w życie pośmiertne, istnienie Boga. Przechodzę poważny kryzys wiary i nie potrafię go pokonać. W jaki sposób mogę sobie pomóc? Bardzo proszę o jakąś radę, gdyż sama nie poradzę sobie z tym problemem.

Odpowiedź:

Trudno w takich sytuacjach radzić, bo nie bardzo wiadomo, co leży u źródeł tych wątpliwości. Może być to czas jakiejś dopuszczonej przez Boga pokusy. Może trzeba pogłebić swoją wiarę intelektualnie. Dość często jest i tak, że wątpliwości w wierze pojawiaja się u tych, którzy zaniedbali jakoś swoje życie religijne, np. trwając w ciężkim grzechu. Naprawdę trudno powiedzieć. Nie zaszkodzi jednak zacząć od rzeczy najbardziej podstawowej: od dobrej spowiedzi, odnowienia życia modlitwy...

J.

więcej »