Tom 08.12.2023 16:51

Szczęść Boże,

1) Czy słuchanie/śpiewanie piosenek w której autor wzywa moim zdaniem niepotrzebnie Imienia Bożego jest grzechem? Jest taka piosenka - Blind and Frozen - w której autor śpiewa "God I miss you like hell, I was wrong I can tell" jako słowa cierpienia po zerwaniu z kobietą. Czy takie wezwanie można rozpatrywać jako grzech?

2) Grzech przeciwko czystości bardzo mnie męczy. Czy jeżeli ocenię "na swój rozum", że coś było tylko pokusą i się w tym pomylę, to nadal mogę być zbawiony?

3) Czy jeżeli pokusa podpowiada mi coś i ja potem to robię, bo uświadamiam sobie że to jednak jest dobre to obciąża to jakoś sumienie? Brzmi abstrakcyjnie, ale np. w trakcie spowiedzi staram się unikać wracania i mówienia "bo lepiej powiedzieć" (jestem osobą z nerwicą, tak mi kiedyś zalecono), ale często pojawia się przy tym myśl "no, nie mów, po co się wstydzić?". Zdarza się, że faktycznie pomijam wtedy taki grzech, jeżeli wydaje mi się po sekundzie namyślenia, że to tylko nerwica atakuje. Wydaje mi się, że pierwotna zła intencja nie jest istotna, gdy pojawia się rozumne wytłumaczenie, ale wolę się upewnić i nie trwać w błędzie.

Bóg zapłać za pomoc

Odpowiedź:

1. Moim zdaniem niepotrzebne jest tu wzywanie Boga, skoro człowiek zwraca się do owej porzuconej kobiety. Ale nie patrzyłbym na to w kategoriach grzechu przeciwko II przykazaniu.

2. Człowiek musi zdać się na osąd własnego rozumu. Ukształtowanego dzięki zdobytej wiedzy w tej materii, ale jednak własnego rozumu. Bóg na pewno nie będzie nas sądził za pomyłki.

3. Ważny jest osąd rozumu. Jego trzeba się trzymać. Nie obaw związanych z "pierwszą myślą".

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg