Gość 02.01.2017 13:46

Prosiłbym o odpowiedź w kwestii grzechu przeciwko czystości.
Znajomy ma tam jakiegoś bloga, na którym byłem raz kilka lat temu na sekund może pięć, bo miał jakąś goliznę na bocznym panelu, toteż uciekłem w trybie pośpiesznym. Nagrywa sobie jakąś audycję i ostatnio "boczył się", że nie przesłuchałem, bo mnie przecież pozdrawiał. Coś wrzucał przed świętami - w sensie kolejna audycję z pozdrowieniami dla znajomych itp. Nie wiedziałem czy link, który wysłał jest bezpośredni do audycji czy do bloga. Uznałem więc, że wejdę na bloga i jeżeli będzie coś nie tak to od razu wyjdę. I tak zrobiłem. Wszedłem, po pół sekundy stwierdziłem, że dalej ma jakieś paskudztwo na bocznym panelu (na tyle na ile mogłem przez pół sekundy), przysłoniłem to sobie ręką i zgasiłem stronę. Nie wywołało to u mnie jakiegoś podniecenia/nieczystych myśli i wydaje mi się, że był to grzech lekki, jednakże gdzieś czytałem, że grzechy przeciwko czystości są zasadniczo ciężkie. Nie wiem więc teraz czy zgrzeszyłem przez to ciężko czy nie.

Pozdrawiam!

Odpowiedź:

Moim zdaniem to była pokusa, którą Pan odrzucił. Nie tylko nie ma grzechu,a le jest zasługa....

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg