Gość 25.08.2016 16:39

Szczęść Boże

Chciałam zapytać, czy "wypada" modlić się o zdrowie dla zwierząt?
Nie pytam, czy jest to grzech, bo nie wydaje mi się, by jakakolwiek modlitwa (przecież "rozmowa z Panem Bogiem")była grzechem (poza modlitwą np. o krzywdę dla kogoś)ale czy wypada? Jak się o tym mówi, wydaje się to dziwne, bo jak tutaj modlić się o zdrowie dla zwierząt... Ale przy założeniu, że np. pies jest w rodzinie od 12 lat, przywiązało się do niego, a teraz jest chory, i taka modlitwa nie wyklucza modlitwy dziękczynnej, przepraszania Pana Boga za grzechy i próśb o potrzebne łaski dla ludzi- wypada pomodlić się też o zdrowie dla psa? Przecież zwierzęta też są pięknym stworzeniem Bożym.

Odpowiedź:

Nie wydaje mi się, by modlenie się o zdrowie dla zwierząt było czymś zdrożnym. Prosimy Boga w różnych sprawach, nieraz bardziej błahych, jak zdanie egzaminu czy coś podobnego. Czemu niestosownym miałoby być proszenie w tej właśnie? Zresztą zdrowie domowego zwierzęcia to z perspektywy funkcjonowania rodziny nieraz bardzo ważna rzecz. A to, że człowiek współczuje choremu zwierzęciu i chce dla niego jak najlepiej, też dobrze o nim świadczy. Że jest osobą wrażliwą na cierpienie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg