Kasia* 26.03.2011 17:08
Szczęść Boże,
choruję na fobię społeczną i to bardzo poważnie, nie wiem już co mam robić, nic mi nie pomaga. Zastanawiałam się nad pomocą tzw. szeptuch, ale nie wiem, czy nie jest to sprzeczne z wiarą. Słyszałam, że pomogły już wielu ludziom, ale jednocześnie docierają do mnie informacje, że działania tych pań mogą opierać się na magii i złych mocach. Sama nie wiem, ale trochę, byłoby to dziwne, gdyż szeptuchy często modlą się do Boga, używają znaku Krzyża, a demony przecież by tak nie robiły. Bardzo proszę o wyjaśnienie tych sprzeczności i radę, czy mogę z czystym sumieniem skorzystać z pomocy szeptuch.
Bardzo dziękuję, za wszystkie odpowiedzi.
Na Twoim miejscu nie korzystałbym z pomocy takich ludzi. Nie wiadomo do jakich sił się odwołują. Może nawet te osoby same tego nie wiedzą, tylko cieszą się, ze są skuteczne. Może się okazać, ze lekarstwo okaże się gorsze niż choroba...
J.