Gość 13.09.2010 11:05

Moj brat mieszka z kobieta bez slubu. Wielokrotnie dawalem im do zrozumienia ze to zapraszanie zlego do swego zycia . nic sobie z tego nie robia i obarczaja wina Kosciol za to ze np. nie moga sie spowiadac albo przyjmowac Komunii sw. bo przeciez sie kochaja a kiedys np.wolno bylo miec kilka zon , niewolnikow etc i nie bylo to grzechem. Mam problem co robic, czy 1Kor 5,11 mam potraktowac doslownie? niezaleznie od tego modle sie za nich i dalej bede to robil dziekuje

Odpowiedź:

W liście do Koryntian chodzi o wierzących w Chrystusa. Nazwano ich braćmi, bo wiąże nas jedna wiara i jeden chrzest. Rodzony brat to co innego. W pierwszym jest zakaz tolerowania zła. W drugim chodzi o szacunek dla bliskich...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg