Magdalena 17.12.2009 19:49

Witam

Boze milosierdzie jest nieograniczone. Dlaczego wiec ludzi, o ktorych Bog z gory wiedzial ze skaza sie na pieklo Bog w ogole powolal do zycia? Czy nie bylo by wiekszym milosierdziem z Jego strony aby ci ludzie sie w ogole nie urodzili? Wiem ze czlowiek ma wolna wole ale mimo to czy Boze milosierdzie (skoro jest niczym nieograniczone) nie powinno byc tak wielkie, ze nie dopusci do potepienia i cierpienia czlowieka na wiecznosc? Wniosek nasuwa sie taki, ze wg Boga lepsze jest istnienie i meka przez wiecznosc w piekle niz nieistnienie. W ogole tego nie rozumiem, uwazam ze to okrutne...

Odpowiedź:

A czyż istnienie nie jest lepsze od nieistnienia?

Tak naprawdę rozważanie sprawy losów ludzi po śmierci powinno nas raczej skłaniać do nadziei, że Bóg znajdzie jakiś sposób na zbawienie każdego człowieka, niż utyskiwania, że brak Mu miłosierdzia. Bóg jest miłością. Chce zbawić każdego. Dlatego za nas umarł. Na krzyżu. Może piekło będzie puste, a my już z góry oskarżamy Pana Boga, bo istnieje możliwość potępienia się?

Wiara w Boże miłosiernie nie może jednak spowodować, że w ogóle przestaniemy się starać. To dlatego wierząc, że istnieje piekło, powinniśmy jednak zrobić wszystko, byśmy ani my, ani inni ludzie tam się nie znaleźli. Innymi słowy wiara mówi nam, że istnieje piekło. Nadzieja, że będzie puste...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg