KKK 23.03.2009 23:25

Witam serdecznie,


Zwracam się z prośbą o poradę dotyczącą Sakramentu Pokuty do którego mam zamiar przystąpić w związku ze zbliżającymi się świętami Wielkiejnocy, ponieważ nie znaduję odpowiedzi na dręczące mnie pytania.
W związku z powyższym poproszę o pomoc w następującej sprawie:
jeżeli wyznałem grzech a nie wyznałem okoliczności tego grzechu podczas spowiedzi (nie celowo lecz nieświadomie) to czy muszę jeszcze raz ten grzech wyznać ?
Konkretny przykład: jeśli zdarzyło mi się pod wpływem alkoholu przewrócić się i skręcić sobie nogę, skoro wyspowiadałem się już z grzechu nadużycia alkoholu ale nie powiedziałem, że skręciłem sobie nogę, to czy muszę przypomnieć ten grzech jeszcze raz podczas następnej spowiedzi i dodatkowo wyjaśnić, że zrobiłem sobie kiedyś krzywdę skręcając nogę? Czy sam fakt, że już się wyspowiadałem z grzechu opilstwa wystarczy?
Następne pytanie: jeśli popełniłem pewien grzech prawie 10 lat temu i nie jestem pewny (pamięć !) czy 10 lat temu się z niego spowiadałem, ale zdarzyło mi się niestety popełnić ten sam grzech później to znaczy 3 i 4 lata temu, i wyznałem go na spowiedzi 3 i 4 lata temu, to czy muszę mimo wszystko wspomnieć o tym grzechu sprzed 10 lat podczas kolejnej spowiedzi?
Czyli dajmy na to jeśli 10 lat temu obraziłem kogoś i nie pamiętam czy wyznałem to na spowiedzi, ale zdarzyło mi się tę samą osobę obrazić 3 i 4 lata temu z czego już się wyspowiadałem to muszę mimo wszystko wyznać spowiednikowi taki sam grzech i dotyczący tej samej osoby ale sprzed 10 lat ?
Ostatnie pytanie: jeśli wyspowiadałem się już z grzechu nieczystości ale nie wchodziłem w szczegóły i nie dodałem że stosowałem prezerwatywę, to czy muszę wyznać fakt stosowania prezerwatywy mimo wszystko podczas następnej spowiedzi aczkolwiek z grzechu nieczystości juz się wyspowiadałem?
Czy sam fakt wyznania już uprzednio grzechu nieczystości podczas spowiedzi wystarczył i nie będę musiał wyznawać go jeszcze raz dodając informację, że zapomniałem podczas ostatniej spowiedzi powiedzieć , że stosowałem prezerwatywę?
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź, serdecznie pozdrawiam

Sczęść Boże !


Penitent

Odpowiedź:

Już po Wielkanocy...

1. Wszystko zależy od tego, co się pod wpływem alkoholu zrobiło. O skręceniu sobie nogi można nie wspomnieć, bo przecież nikt tak naprawdę tego zła nie chce. To wypadek, bez jakichś poważnych konsekwencji. Spowodowanie po pijanemu wypadku drogowego to już sprawa znacznie poważniejsza...

2. Trudno pamiętać treść spowiedzi sprzed wielu lat. Gdy człowiek się od tego czasu spowiadał i nie pamięta, że konkretny grzech opuścił (zataił), to nie ma powodu by do tak odległej przeszłości wracać. Można, dla świętego spokoju, gdyby to miało się za człowiekiem jakoś wlec. Ale uwaga, trzeba uważać, by zbytnie grzebanie w przeszłości nie spowodowało pojawienia się choroby skrupułów. Dlatego raz, drugi można, ale trzeba się strzec, by nie stało się to stała praktyką. Bo jako się rzekło, prawie nigdy nie pamiętamy treści spowiedzi sprzed wielu lat...

3. Nie ma takiej potrzeby.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg