łukasz 28.02.2008 15:48

Szczęść Boże!

Ostatnio wielu duchownych zrzuciło sutanny – przestali być księżmi, ojcami zakonnymi. Te wydarzenia nasunęły wiele pytań na które chciałbym poznać odpowiedź

1. księdze który zrezygnował z kapłaństwa faktycznie przestaje być księdzem? Czy nadal jest nim, tyle że on sam, (były) ksiądz tego nie uznaje – przecież przyjął sakrament kapłaństwa ?

2. Czy ksiądz, który przestaje być księdzem (występuje dobrowolnie) może znowu zostać księdzem (wrócić) – kiedy uzna że się pomylił i jednak bycie duchownym jest jego powołaniem? Jeśli tak, to kto o tym decyduje

3. wielu księży którzy odchodzą robią to dobrowolnie tzn. sami rezygnują, gdyż ich poglądy stają się sprzeczne z nauką kościoła np. odrzucaj niektóre dogmaty etc. A co z duchownymi, którzy głoszą poglądy sprzeczne z nauką kościoła i nie rezygnują z kapłaństwa – czy oni są wyrzucani? Jeśli tak, to kto podejmuje taką decyzję

4. rozumiem ,że księża którzy odeszli z kapłaństwa ze względu na sprzeczne poglądy z nauką kościoła jakby automatycznie sami ustawiają się poza kościołem ( pan (?) Węcławski) W takim razie jaki status mają w kościele byli księża, którzy odeszli z kapłaństwa z innych powodów np. związali się z kobietą – czy mogą przyjmować komunie świętą? Czy nadal są członkami KK

Odpowiedź:

1. Sakrament kapłaństwa wyciska niezatarte znamię. Ksiądz który porzucił kapłaństwo jest kapłanem do końca życia. Tyle że nie wolno mu sprawować kapłańskich funkcji, to znaczy odprawiać Mszy, spowiadać itd...

2. Ksiądz może się pogubić. Sam moment odejścia czasem trudno jednoznacznie określi. No bo jeśli przeżywając jakieś załamanie rzucił wszystko i wyjechał do rodzinnego domu nie znaczy to, że po miesiącu nie może zmienić zdania. Jeśli zechce wrócić do pracy wszystko będzie zależało od biskupa. Podobnie jeśli stał sie przyczyną jakiegoś zgorszenia w parafii. Ale jeśli próbował zawrzeć związek małżeński, jest suspendowany (to znaczy nie wolno mu sprawować funkcji kapłańskich_. Ale jeśli otrzymał pozwolenie Stolicy Apostolskiej na zawarcie małżeństwa, to tylko Stolica Apostolska może zdecydować o tym, ze mógłby do kapłaństwa powrócić...

3. Z tymi wieloma księżmi, to pewna przesada. W ostatnich latach chyba były 3 takie głośne odejścia. I tylko jedno wiązało się z odrzucaniem nauczania Kościoła. Dwa pozostałe były związane raczej z problemami dotyczącymi zakonnego posłuszeństwa...

Sprawy kary za apostazję czy herezję reguluje prawo kanoniczne. Także jeśli dotyczy to księdza. Czytamy w kanonie 1364:

§ 1. Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, przy zachowaniu przepisu kan. 194, § 1, n. 2; duchowny może być ponadto ukarany karami, o których w kan. 1336, § 1, n. 1,2 i 3.

§ 2. Jeśli tego domaga się długotrwały upór lub wielkość zgorszenia, można dołączyć także inne kary, nie wyłączając wydalenia ze stanu duchownego.

4. Odejście z kapłaństwa nie jest karane ekskomuniką. Herezja zawsze, niezależnie od tego, czy dotyczy osoby świeckiej czy duchownej. Zaznaczmy jednak, że pogląd, iż w Kościele, wśród duchownych posłuszeństwem tłamsi się się wolność i twórczość jednostki nie jest herezją. To kwestia do dyskusji.

Jeśli ksiądz żyje z kobietą, nie może przystępować do sakramentów. Tak jak każdy, kto żyje w konkubinacie. Chyba że ów ksiądz otrzymał zgodę na zawarcie małżeństwa od Stolicy Apostolskiej. Wtedy może oczywiście do sakramentów przystępować...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg