Gość 31.10.2016 19:45

Prosiłbym o ukrycie pytania. Z góry dziękuje
Na przedostatniej spowiedzi pod wpływem stresu odpowiedziałem, że nie umiem na to odpowiedzieć żeby nie było próbowałem ale stres mnie zżarł i nie dałem rady. Po spowiedzi się długo zastanawiałem czy to nie był grzech jednak uznałem, że nie i niedawno na ostatniej spowiedzi nie mówiłem że nie odpowiedziałem na to pytania. I teraz mam pytanie czy ta przedostatnia spowiedziedź była nie ważna?

Odpowiedź:

Nie spełnię prośby o ukrycie pytania.... Nie ma tu nic co jakoś narażałoby Cię na przykrości ze strony innych czytelników. 

Bo ja nie rozumiem. Nie odpowiedziałeś w spowiedzi na jakieś pytania spowiednika, tak? A on mimo to udzielił Ci rozgrzeszenia, tak? No to w czym problem? Że go okłamałeś, że nie umiesz udzielić odpowiedzi? Przecież to nie było kłamstwo. W danym momencie nie umiałeś. A skoro i bez tego Cię rozgrzeszył, nie ma do czego wracać...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg