Gość 07.11.2015 14:13

Szczęść Boże,
Przypomniał mi się grzech sprzed kilku lat. Nie jestem do końca pewna kiedy dokładnie go popełniłam. Chodzi o zniszczenie zdjęcia z Komunii Św. - wycięłam z niego koleżankę, która ni e była dla mnie miła i naśmiewała się ze mnie. Nie była jedyną osobą, która w podstawówce mi dokuczała, ale moim zdaniem miała na innych duży wpływ, gdyż była lubiana. Przez dokuczanie w szkole zachorowałam na nerwicę. Gdy poszłam do gimnazjum było już dobrze, ale nerwica odnowiła mi się w liceum(i trwała do 20 roku życia). Uważałam wtedy, że to właśnie ta koleżanka przyczyniła się do mojej choroby. Wtedy wycięłam ją z klasowego zdjęcia komunijnego. Nie wyrzuciłam tego fragentu zdjęcia, ale jednak zniszczyłam zdjęcie. Boję się, że w ten sposób mogłam dokonać profanacji. Nie wiedziałam wtedy, że za profanację jest się ekskomunikowanym, ale obawiam się, że gdybym wiedziała, to i tak popełniłabym ten grzech.

Odpowiedź:

Wycięcie nielubianej koleżanki ze zdjęcia nie jest raczej żadnym grzechem, Tym bardziej profanacją. Tym się nie musisz martwić.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg