Gość 22.06.2015 17:34

Czy to coś złego jeśli nie pójdzie się do zakonu albo do pracy a ma się np ubezpieczenie za pole albo rentę?
Co dzieje się z duszą po śmierci?Gdzie ona przebywa?
Czy jeśli mówimy o kimś ona to czy jest w tym coś złego np nie po imieniu?

Odpowiedź:

1. Nie wiem czy dobrze rozumiem pytanie. Ale jeśli chodzi o to, czy wolno żyć z renty czy z uzbieranego kapitału, to odpowiedź brzmi, ze można i że nie ma moralnego obowiązku pracy, jeśli człowiek może się utrzymać i bez niej. No, chyba że chodzi o jakąś nieuczciwość, wyłudzenie renty czy coś takiego....

2. Dusza człowieka idzie na sąd, a po nim albo do nieba czy czyśćca albo do piekła...

3. Nie bardzo rozumiem, czemu miałby to być grzech. Co w tym złego? To jest obraźliwe? Jeśli tak, jeśli to jakiś wyraz lekceważenia, to jest to grzech, ale nie wyobrażam sobie, by mógł być poważny. Żadne wyzwisko to nie jest.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg