Oliwka 22.11.2013 06:57

Mam pytanie odnośnie czytania Pisma świętego. Każdy dobry katolik powinien codziennie czytać i rozważać pismo święte. Dzięki temu jest podobno nawet możliwość uzyskiwania odpustów. Chciałam prosić o jakieś wskazówki, które części pisma świętego najlepiej jest zgłębiać. Na co dzień nie mam zbyt wiele czasu, więc chciałabym te chwie z biblią wykorzystać jak najefektywniej. Poszczególne ewangelie zna się już niemalże na pamięć, choćby ze mszy św. Próbowałam czytać stary testament, ale fragmenty, na które się natknęłam były dla mnie trochę niazrozumiałe i niewiele z tego wyniosłam. Bardzo proszę o jakąś radę i z góry Bóg zapłać.

Odpowiedź:

Ludziom zadającym mi podobne pytania odpowiadam zazwyczaj, że najlepiej czytać po kolei zaczynając od Nowego Testamentu. To znaczy najpierw np. Ewangelie Mateusza, potem jakiś list św. Pawła, potem kolejne Ewangelie itd, ale warto zawsze czytać cała księgę. To znaczy nie zaczynać nowej, dopóki się nie skończy tej aktualnie czytanej. Ma to dwie zalety. Pozwala przeczytać fragmenty, których nie usłyszą ci, którzy chodzą do kościoła tylko w niedzielę. A po drugie daje możliwość zobaczenia wszystkiego w kontekście... To też ważne. Często mamy bardzo "poszatkowany" obraz tego, co zrobił Jezus. Wiele szczegółów, ale obrazu całości nie ma. Warto więc tak właśnie czytać... Powoli, bez pospiechu, zatrzymując się jeśli trzeba, ale też nie zatrzymując się, gdy nie wydaje się to potrzebne.

A Stary Testament.... Tu też odpowiadający radziłby czytać po kolei. Ewentualnie omijając długie opisy praw liturgicznych w pierwszych pięciu księgach.... Ale warto najpierw przeczytać księgi historyczne. Przynajmniej do Ksiąg Królewskich. Bo to daje obraz całości dziejów Izraela, dzięki któremu łatwiej potem zrozumieć proroków...

Zresztą lektura ksiąg historycznych Starego testamentu jest fascynująca. Pokręcone dzieje narodu, w których od czasu do czasu zainterweniuje Bóg. Na próbę weź sobie najpierw Księgę Rodzaju. Gdy czyta się ją w całości poszczególne sceny składają się na przepiękny obraz...

J.