dociekliwa 27.07.2005 18:21

Dzieli się grzechy na ciezkie i powszednie, ale jeszcze nie spotkałam sie z wyliczeniem takich przykładowych grzechów. W Katechiźmie mowi się ogólnie, że coś zrobiło się świadomie lub nieświadomie. Jest też mowa o lekkiej lub ciężkiej materii, ale gdyby tak konkretnie wymienić , to jakby to wyglądało?

Nie spotkałaś się z takim wyliczniem, bo go po prostu nie ma. W wielu wypadkach trudno bowiem postawić jednoznaczną granicę. Np. kiedy brak modlitwy staje się grzechem ciezkim? Przy opuszczeniu jeden raz modlitwy porannej lub wieczonej na pewno nie. Więc kiedy? 10 razy? Niekoniecznie. Wszystko będzie zależało od tego ile ktoś w ogóle czasu poświęca na swoje życie religijne i czy w poważny sposób go nie zaniedbuje. Podobnie jest w innych sprawach: czy kradzież przedniotu o wartości 15 zł to już materia ciężka czy nie? Sporo będzie zależało od okoliczności; od tego jak zamożny był człowiek któremu się ukradło. Lepiej więc nie wyliczać, a tylko odnośnie do konkrentch czynów dawać konkretne wskazówki.

Zasadniczo z ciążką materią związany jest czyn będący wprost złamaniem przykazania Bożego. Zawsze też należy się zastanowić, jak poważna była krzywda wyrządzona Bogu, bliźniemu i sobie samemu (uwaga na grzechy przeciwko 6 przykazaniu, gdzie wielu nie dostrzega zła).

Jeszcze co do świadomości i dobrowolności czynu... Odpowiadający chciałby wyjaśnić (choć ma nadzieję że to rozumiesz), że tylko ten zły czyn można nazwać grzechem ciężkim, który spełnia jednocześnie wszystkie trzy warunki grzechu ciężkiego: a więc
a) była to poważna sprawa (ciężka materia),
b) czyn popełniono świadomie (świadomość dokonanego czynu i tego, że jest to ciężki grzech - choć tu dochodzi problem zawinionej ignorancji)
c) oraz dobrowolnie. A przymus może pochodzić zarówno od samego człowieka - jak np. w sytuacji nałogu (co nie znaczy że nałogowiec zawsze popełnia tylko grzech lekki, bo wyagana jest praca nad sobą) jak i z zewnąrz (np. groźba).

J.