zfo 16.04.2004 20:55

Jak należy rozumieć słowa modlitwy "i niewódz nas na pokuszenie"?

Odpowiedź:

Modlitwy Ojcze nasz nauczył nas sam Pan Jezus (Mt 6, 913). Jeśli otworzyć grecki oryginał Nowego Testamentu (Mt 6,13), to w interesującym nas fragmencie mamy słowa (za tłumaczeniem interlinearnym) "i nie wprowadź nas w doświadczenie (pokusę)". Tłumacze różnie ten tekst oddają. Biblia Tysiąclecia ma "i nie dopuść byśmy ulegli pokusie", Biblia Poznańska: "i nie dozwól nam ulec pokusie", Przekład Ekumeniczny "i nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie". Wszystkie więc tłumaczą bardzo podobnie. Można chyba oddać sens tego tekstu także słowami (przepraszamy biblistów) "nie wprowadzaj nas w stan
pokuszenia" lub "nie daj, byśmy byli kuszeni" albo "oddal od nas pokusy". Tradycyjne tłumaczenie - "i nie wódź nas na pokuszenie" sugeruje, jakoby Bóg był kusicielem! A to nie jest prawda! Być może zresztą w czasach, gdy nasze
tradycyjne tłumaczenie powstało odcień znaczeniowy wyrażenia "wodzić na pokuszenie" był nieco inny. Język jest czymś żywym i słowa zmieniają w nim znaczenie, co po setkach lat prowadzi to do nieporozumień.

J. ;)
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg