:))) 08.12.2003 16:32

Ostatnio czytałem odpowiedz na pytanie dotyczące wspólnego mieszkania.Zdziwiła mnie jedna rzecz. Skoro 2 ludzi tak na prawde nie grzeszy a tylko osobom trzecim wydaje sie ze tych 2 popelnia grech to ta para grzeszy? To tak jakbym robił coś dobrego a w oczach innych wyglądaloby to na coś złego..i co i wtedy ja popełniam grzech?? to chyba nie bardzo ma sens:/

Odpowiedź:

Sprawę w międzyczasie po raz kolejny wyjaśnialiśmy. Historię tego dialogu znajdziesz pod adresami:
http://arc.wiara.pl.pl/zapytaniatresc.php?iden1=1069712832
http://arc.wiara.pl.pl/zapytaniatresc.php?iden1=1070038762
http://arc.wiara.pl.pl/zapytaniatresc.php?iden1=1070062515
http://arc.wiara.pl.pl/zapytaniatresc.php?iden1=1070669983

Poniżej przytoczymy tylko to, co dotyczy problemu zgorszenia.

"Proszę wybaczyć, ale odpowiadający w świetle powyższego (że osoby te się kochają) nie rozumie, jak dwoje kochających się ludzi, planujących małżeństwo, może mieszkać w jednym, pokoju i unikać zachowań, o których mowa w uwadze trzeciej (chodziło o wzajemne pieszczoty). Co innego, gdy ze sobą nie mieszkają.

Szkoda, że nie przeczytałeś tekstów z Pisma Świętego, które podano Ci w drugiej odpowiedzi. Wiedziałbyś, że opinia zgorszonego czyjąś postawą też ma swoje znaczenie, a nie tylko fakt, czy rzeczywiście dochodzi do grzechu. Chodzi – ci już napisano – o uzasadnione podejrzenie. Wy, mocni w zachowaniu czystości, dajecie tym sposobem zgorszenie innym, słabym, którzy zechcą pójść waszym przykładem. Proszę wybaczyć, ale nie jest nieuzasadnionym gdybaniem przeświadczenie o tym, że jeśli młodzi zaczynają wspólnie ze sobą mieszkać, to podejmują także współżycie seksualne. Wystarczyłoby przeprowadzić ankietę i zobaczyć ile takich par żyje w czystości".

Tak napisano w ostatniej z odpowiedzi. Dodajmy jeszcze raz: w zgorszeniu chodzi o uzasadnione podejrzenia. Trzeba też chyba podkreślić, że w opisywanej sytuacji nie chodzi - jak napisałeś w pytaniu - o czynienie dobra. Chodzi o wikłanie się w sytuacje podejrzaną, narażanie się na grzech, które przynosi zgorszenie innym. To tak jakby... No, może nie warto takich przykładów podawać :))) Św. Paweł prosił, by unikać wszystkiego, co ma choćby pozór zła...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg