onan 04.12.2006 22:16

Witam serdecznie! Chciałam zadać pytanie, ale proszę, żeby taką częsć w jakiej uważa pan, że jest ono nie odpowiednie, usunął. Z góry dziękuję. Onanizowanie się jest grzechem. Ale czy grzechem jest to, jeśli komuś śniło się jak się onanizował, a gdy się zbudził był podniecony? I ten ktoś nie jest w stanie określić, czy zrobił to przez sen, czy nie. Czy to grzech? A czy popełnia się dodatkowy grzech, jeżeli do onanizowania używa się jakiś przedmiotów, np.produktów z sex shopu, albo innych rzeczy? Czy onanizowanie się wpływa na psychikę? Co jest przyczyną onanizowania się? Czy to prawda, że mężczyźni mają większe skłonności do tego typu praktyk? Dlaczego onanizowanie się jest grzechem? Przecież nikogo nie ranimy, najwyżej siebie. Jak rozładowac w inny sposób napięcie seksualne? Po co Pan Bóg dał nam seksualność, skoro nie możemy z niej korzystać będąc samotni? Przepraszam raz jeszcze za być może nieodpowiednią treść. Dziękuję.

Odpowiedź:

Na większość swoich pytań znajdziesz odpowiedź w artykule zamieszczonym TUTAJ

1. Sny, jako niezależne od ludzkiej wolni, nie są grzechem. Gdy się człowiek obudzi powinien zapanować nad sytuacją.

2. Onanizowanie się na pewno wpływa na psychikę. Tylko różnie u różnych ludzi. U jednych będzie rodziło ogromne poczucie winy, u innych nie. U jednych zakorzeni się tak silnie, że nie będą mogli odnaleźć się w normalnym związku, inni nie. U jednych może stać się źródłem nałogu, u innych nie.

3. Pan Bóg dał człowiekowi seksualność, by ją realizował w małżeństwie. Dzięki niej małżonkowie mają szanse na umocnienie swej więzi oraz mogą powoływać do istnienia nowych ludzi.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg