Celestyna 15.08.2009 01:15

Jak to jest, bo się w tym wszystkim gubię. Czy Maryja umarła, czy nie? Jeżeli umarła, to musiała być grzeszna ("karą za grzech jest śmierć"). Jeżeli nie umarła, to byłaby jedynym człowiekiem, który tego nie doświadczył (nawet Jezus umarł).

Odpowiedź:

Trudno powiedzieć, na ile odejście Maryi z tego świata łączyło się ze śmiercią. W KKK 966 czytamy:

"Na koniec Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących oraz Zwycięzcy grzechu i śmierci". Wniebowzięcie Maryi jest szczególnym uczestniczeniem w Zmartwychwstaniu Jej Syna i uprzedzeniem zmartwychwstania innych chrześcijan:

W narodzeniu Syna zachowałaś dziewictwo, w zaśnięciu nie opuściłaś świata, o Matko Boża: połączyłaś się ze źródłem życia, Ty, która poczęłaś Boga Żywego, a przez swoje modlitwy uwalniasz nas od śmierci.

W sumie trudno powiedzieć, czy Maryja doznała śmierci i zmartwychwstała, czy też nie umarła i została wzięta do nieba. Prawosławni mówią o zaśnięciu... I chyba najlepiej przy tym zostać. Nie wnikając w naturę owego snu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg