grzesznik!!! 07.04.2009 23:51

Nie wiem jak zaczac (...)

Odpowiedź:

Z powodu zbyt drastycznych szczegółów zdecydowaliśmy się usunąć pytanie, ale jednak odpowiedzieć na nie...

Świadomość bycia chłopcem czy dziewczynką małego dziecka to chyba bardziej kwestia takiego czy innego wychowania - ubierania się, fryzury, używania męskich czy żeńskich końcówek czasowników. W okresie dorastania mogą pojawić się problemy z identyfikacją i orientacją płciową. Nie znaczy to jednak, że pierwszy seks determinuje tę orientację. Być może potrzeba ci trochę mądrego poprowadzenia, jednej rozmowy z kims, kto rozumie problem ale dla którego nie jest obojętne jaka bedziesz miał orientację...

Któryś z niemieckich filozofów egzystencjalistów mądrze zauważył, że istotą człowieczeństwa jest umiejętność mówienie "nie". To zwierzęta kierują się wyłącznie instynktem. Człowiek ma nie tylko instynkt, ale rozum i wolną wolę. Sposób w jaki opisałeś swój problem pokazuje, że masz poważny kłopot z opanowaniem swojej płciowości. Jakbys to nie ty kierował sobą, ale Tobą kierowały żądze.

Być może żar z jakim pożądasz swojej znajomej nie wynika jedynie z nieumiejętnosci opanowania swojej sfery płciowej, ale także częsciowo z chęci udowodnienia sobie, że nie jesteś gejem. To niezbyt szlachetny motyw podejmowania współżycia. Nawet jeśli pominąć już całą kwestą zła współżycia pozamałżeńskiego. Skoro jej tak bardzo pragniesz, to pewnie gejem nie jesteś i akurat tego sprawdzać nie musisz...

Co robić? Na nieopanowane żądze bardzo dobrze robi próba patrzenia na bliźnich jak na ludzi, nie na obiekty pożądania seksualnego; na ludzi mających swoje marzenia, plany, ułomności, smieszności, ale szlachetne, dobre serca. Gdy tak spojrzysz na swoją koleżankę pewnie odkryjesz znacznie wiecej, niż koncentrując się na swoich pragnieniach. Próbuj...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg