Przemek 10.09.2008 20:38

1.Skoro "odpust jest łaską i nikomu się nie należy" to czy osoba, która w danym dniu nie przystąpiła do komunii świętej, nie pomodliła się na intencję papieża i nie wykonała "dobrego uczynku" związanego z odpustem zupełnym może mimo wszystko, w wyniku łaski Bożej otrzymać odpuszczenie wszystkich kar doczesnych?

2. W KPK (kan. 996) jest napisane że osoba objęta ekskomuniką nie może otrzymać żadnego odpustu. Czy oznacza to, że każdy grzech, albo raczej kara z nim związana który popełni od momentu objęcia jej ekskomuniką nie będzie jej odpuszczony, nawet jeśli szczerze żałuje? Bo kara za grzech ponoć traci rację bytu kiedy człowiek do żadnego z nich nie jest przywiązany, więc za co niby Bóg miałby karać taką osobę?

3. Przepuśćmy, że jakaś osoba została objęta ekskomuniką i popełniła grzech ciężki od czasu gdy została nią objęta. Czy może on jej zostać odpuszczony, jeśli wzbudzi w sobie żal doskonały połączony z intencją przystąpienia do spowiedzi gdy tylko będzie to możliwe?

Odpowiedź:

Odpowiedź na wszystkie Twoje pytania będzie podobna. Bóg działa jak chce i nie muszą go krępować kościelne przepisy. Krępują jednak człowieka. I to z woli Bożej. Bo to sam Jezus powiedział do Piotra "cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie". Bóg więc może działać jak chce. Człowiek nie powinien liczyć na to, zer Bóg dla niego zmieni kościelne zasady...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg