krycha 04.09.2008 20:19

1.mam pytanie ,czy nie popełniłam grzechu ciężkiego.Zawsze spowiadając się mówiłam,że moja ostatnia spowiedź była miesiąc temu, ale do tego miesiąca brakowało mi np.1 lub 2 dni,albo było juz 2 dni po miesiącu. Pewnego dnia uświadomiłam sobie ,że może żle robie i teraz mówie niecały miesiąc temu gdy brakuje mi np. 1 dnia lub ponad miesiąc temu ,gdy to są 1 lub 2 dni .Czy muszę się z tego wyspowiadac. Nie robiłam tego specjalnie.

2.moje pytanie dotyczy sprawy która była już wiele razy poruszana=ale proszę o odpowiedź.Zazwyczaj robię znak krzyża przechodząc czy przejeżdżając obok krzyży ,kaplic.Tym razem jechałam wcześnie rano autobusem/było jeszcze ciemno/siedziałam odwrócono do ludzi na podwyższonym siedzeniu i nie przeżegnałam się bo zrobiło mi się głupio ,wstyd .że żegnam się a za bardzo tej Kaplicy nie było nawet widac,ale ja wpatrując się przez szybę wiedziałam ,że ona tam jest.Gdy ją minełam już żałowałam ,że nie zrobiłam znaku krzyża, bardzo tego żałowałam. Czy to jest ciężki grzech. Ja naprawdę wierzę i chcę dobrze czynic , ale czasami robię rzeczy których tak bardzo żałuję.
Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję za nią
l

Odpowiedź:

1. Nie ma większego znaczenia, czy do ostatniej spowiedzi poszłaś dokładnie miesiąc, czy w przybliżeniu miesiąc temu. Na pewno brak precyzji w tym względzie nie wpływa na ważność spowiedzi...

2. W ocenie odpowiadającego nie można w opisanym przez Ciebie przypadku mówić o grzechu ciężkim.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg