Jakub 02.09.2008 14:34

Moi znajomi od kilku lat spotykają się ze sobą. Chcieliby stworzyc rodzinę bo bardzo się kochają. Myślą o ślubie cywilnym. Jednak on ma już rodzinę- żonę i dwójkę dzieci. Od czasu jak tylko pamiętam z żoną nie żyje dobrze. Praktycznie ze sobą wcale nie rozmawiają, wyjątek stanowią tylko sprawy związane z dziecmi. Dzieci mają już ponad 10 lat. Moje pytanie jest następujące. Czy jeśli on zdecydowałby sie na rozwód cywilny i wziął ślub cywilny z inną osobą może dalej ży jak chrześcijanin. Chodzi min. o spowiedź czy dostanie on rozgrzeszenie. Przecież ludzie się zmieniają a jego obecna żona jest okropna nie pracuje choc jest zdolna do pracy, wyciąga tylko od niego pieniądze, właściwie łączy ich tylko ślub kościelny i dzieci. oni się wprost nie znoszą. Osoba z którą chciałby byc teraz obawia sie że nigdy już nie będzie mogła przystąpic do komuni św., nie będzie mogła byc chrzestną oraz nie będzie miała po co chodzic do spowiedzi św. bo i tak nie dostanie rozgrzeszenia. Jakie jest wyjście z tej sytuacji. Skoro oni się bardzo kochają i chcą byc razem?

Odpowiedź:

Jedynym dobrym wyjściem z tej sytuacji jest próba uzdrowienia małżeństwa owego mężczyzny i znalezienie innej miłości przez ową kobietę. W Kościele katolickim nie ma rozwodów. Kto ważnie zawarł małżeństwo jest nim związany, dopóki nie rozdzieli go ze współmałżonkiem śmierć. Łamiąc te zasadę zarówno on jak i jego partner popełniają cudzołóstwo...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg