m. 14.09.2005 12:10

Mam kilka pytań
1. Jeśli kapłan nie udzieli penitentowi rozgrzeszenia, to czy dla zachowania tajemnicy spowiedzi i po to by inni obecni w kościele się nie zorientowali, wypowiada formułę rozgrzeszenia i puka w konfesjonał?
2. Czy osoba, która ma problemy z czystością powinna wstępować do zakonu, czy raczej jest to niewskazane. Co zrobić jeśli walczy się z tym grzechem, ale ciągle pojawiają się upadki. Mam dokładnie na myśli sytuację gdy ktoś kto walczy z nałogiem, ale udaje sie to raz z mniejszym, a raz z większym rezultatem a w sercu ciągle jest pragnienie by pójść do klasztoru, by w ten sposób służyć Bogu. Czy powinno się podejmować taki krok w swoim życiu, czy raczej "wybrać inną drogę". I jeszcze jedno... Jak wogóle rozeznać czy to rzeczywiście jest powołanie do zycia zakonnego, czy jedynie pragnienie oddania się Bogu, wywołane tą całą sytuacja związaną z grzechem, z próbą wyjścia z niego. Trudno jest to rozeznać. Czasem człowiek tak bardzo chce oddać Bogu swoje słabości, całe swoje życie, że jedynie w wyłącznym oddaniu się Panu Bogu widzi drogę do prawdziwej czystości. Jak uzdrowić w sobie myślenie ze również droga życia małżeńskiego może być drogą do Boga, do trwania w czystości. Ja przez ten grzech, nie potrafię widzieć w małżeństwie drogi do czystości, bo wszystko co wiąze się z seksualnością jest dla mnie brudne i grzeszne. A jak wiadomo małżenstwo wiąże się m.in z seksualnością, z bliskością fizyczną z drugim człowiekiem.Co robić by nie popełnić błedu?

Odpowiedź:

1. Nie może wypowiadać formuły rozgrzeszenia, skoro go nie udziela. Jeśli ludzie go widzą (często jest za zasłoną) może pobłogosławić. A co mówi nikt przecież nie słyszy... Puknąć w konfesjonał oczywiście może. Bo ono sygnalizuje tylko, że następny penitent może podejść do spowiedzi...

2. Najlepiej w takiej sytuacji poradzić się spowiednika. Bo to, że człowiek sobie jeszcze ze swoją słabością nie poradził, nie przekreśla go. Tyle że na pewno musi się z tym uporać przed złożeniem ślubów...

3. W kwestii rozpoznania powołania zajrzyj TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg