GośćA 10.02.2014 18:34

W piątki obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych. Znalazłam następującą informację: "Post jakościowy polega na wstrzymaniu się od mięsa i rosołu (ius ex carne); nie zabrania pożywania jaj, nabiału i rozmaitych przypraw (condimenta) nawet z tłuszczu zwierzęcego (kan. 1250).

Nie wolno pożywać mięsa, tj. tego wszystkiego, co z natury swej, ze zwyczaju lub z powszechnego mniemania ludzi zalicza się do mięsa; wolno natomiast jeść ryby oraz żyjątka o zimnej krwi, które zwykły przebywać w wodzie, np. żaby, ślimaki, żółwie itp. Co się tyczy pożywania mięsa ptaków wodnych, opinie autorów są podzielone; wobec tego należy stosować się do zwyczaju danej okolicy.

Pod pojęcie mięsa podpada także krew, mózg, szpik kości, słonina nietopiona oraz bulion i ekstrakty z mięsa.

Niedozwolone jest pożywanie rosołu. Przez rosół należy rozumieć wodę, w której gotowane było mięso lub kości."

I tu moje pytanie: czy można spożywać wątróbkę? A co z pasztetem, bo w mojej rodzinie się go nie jada, ale słyszałam już różne opinie. I jeszcze jedno: ostatnio zjadłam w piątek zupę, która była gotowana na kościach (pływały w niej kawałki mięsa i wątróbki). Miałam świadomość, że jest piątek i że takiej zupy nie powinnam spożywać, ale zjadłam, gdyż podała mi ją moja mama (specjalnie dla mnie odgrzewała). Nie chciałam jej robić przykrości, ani wprawiać ją w zakłopotanie. Ale dyskretnie odłożyłam kawałki mięsa (dla psa). W swoim sumieniu uważam iż nie popełniłam tu grzechu (na pewno nie ciężki), gdyż nie miałam złych intencji. Czy mam rację w tym wypadku?
Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Odpowiedź:

Proszę użyć rozumu. I odpowiedzieć sobie na pytanie samodzielnie.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg