Olek 19.10.2013 15:20

Szczęść Boże.

Maryja jest przykładem, że człowiek może pokonać zło. Maryja była przecież bez grzechu przez całe swoje życie.

Ale czy nie jest tak, że Maryja miała o wiele łatwiej niż przeciętny człowiek? Urodziła się przecież bez grzechu pierworodnego. Czyli w zasadzie Bóg tak zdecydował, że Maryja będzie nieskażona grzechem już od narodzin. Reszta ludzi musi się zmagać z konsekwencjami grzechu pierworodnego, a Maryja nie musiała. Była wolna od tego grzechu i od wszystkich konsekwencji tego grzechu. Czy nie jest tak, że miała po prostu łatwiej? Chodzi mi o to, że jak patrzę na świat i na to jak się kształtuje życie ludzkie to w zasadzie nie ma możliwości, aby przeżyć całe życie nie grzesząc ani razu. To jest fizycznie po prostu niemożliwe. I aby tego dokonać trzeba być kimś więcej niż zwykłym człowiekiem. Trzeba być wybranym, chronionym już od dziecka przez Boga, czyli po prostu mieć dużo lepsze warunki, mieć łatwiej.

Odpowiedź:

Fakt, że Maryja była poczęta bez grzechu pierworodnego nie uwolnił ją od wszystkich skutków grzechu. Wiemy np. że cierpiała, a cierpienie jest przecież skutkiem grzechu pierworodnego. Przypuszczalnie nie była też wolna od pokus... Nie umniejsza to wielkości łaski, jaką jej Bóg obdarował, ale we właściwym świetle stawia też Jej zasługi...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg