Minnie 08.04.2011 06:53

1. Dlaczego w ogóle dochodzi do opętań? Mam na myśli nie konkretne przypadki, kiedy ktoś oddaje się jakoś złu albo kiedy opętanie jest dopuszczone przez Boga z Jemu tylko znanych powodów, tylko ogólnie: po co w ogóle diabeł podejmuje takie działania? Żeby przysporzyć człowiekowi cierpienia?-przecież wierzymy, że nasze cierpienie ma jakąś wartość i sens, więc czy jest to faktyczne szkodzenie człowiekowi?... Żeby odwieść człowieka od Boga?-czy nie byłoby Szatanowi łatwiej tego dokonać właśnie w jakiś bardziej ukradkowy sposób?... Czy może chodzi po prostu o próbę pokazania nam, że ma nad ludźmi jakąś władzę?-czy zatem diabeł robi to po prostu z próżności? Czy też taki jest ostateczny cel wszystkich jego zakusów wobec człowieka?
2. Może to głupie pytanie, ale tak mnie zastanowiło... Mówimy, że każda pokusa (zatem i każdy grzech) bierze się z inicjatywy diabła. Ale jak to jest-czy zatem każdemu przydzielono jakiegoś "osobistego demona", w swoistym szyderstwie z naszych Aniołów Stróżów? Czy też każde kuszenie jest "funkcją" jakiegoś diabła, albo jeszcze inaczej?...
3. W rozmowie na czacie z ks. Szaniawskim przeczytałam, że nikt jeszcze nigdy nie zmarł z powodu działania Szatana. Czyli że takie przypadki z fikcji literackiej i filmów należy włożyć między bajki (nie mam na myśli samobójstw, bo rozumiem, że to tylko pośredni wynik działań diabelskich)?... Czy zatem jest także niemożliwe wyrządzenie jakieś fizycznej krzywdy dziecku w łonie ciężarnej opętanej-po pierwsze jakiegoś uszkodzenia dokonanego "od wewnątrz" matki, a po drugie, bardziej problematyczne, uszkodzenia dziecka w skutek jakichś czynów demonów, kiedy miały władzę nad jej ciałem (bo wtedy przecież nie kobieta odpowiada za to, co robi, tylko już bezpośrednio jej prześladowca)?
4. Czy jakieś przeczucia, szczególne skojarzenia albo upodobania, interpretowane przez okultystów jako wspomnienia z "poprzednich żyć", mogą faktycznie mieć jakieś metafizyczne źródło?... No bo sama nie bardzo widzę, jakie by ono mogło być, ale czasami naprawdę trudno oprzeć się wrażeniu, że czyjeś przywiązanie i poczucie znajomości jakiegoś okresu historycznego i/lub miejsca jest autentycznie niewytłumaczalne...

Bóg zapłać za anielską cierpliwość Odpowiadającego!

Odpowiedź:

1. Wspólnym mianownikiem wszystkich wrogich poczynań diabła wobec człowieka jest nienawiść. To jest główny powód, dla którego zwodzi on człowieka i z tego powodu czasem dochodzi aż do opętania. Diabeł chce człowiekowi jak najmocniej dokopać. A że jest to ogromna nienawiść, czasem chyba przysłania diabłu zdrowy rozsądek...

2. Trudno na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Nie wiemy kto konkretnie nas kusi do złego. Wiemy, ze Zły...

3. Zasada jest taka: diabeł może człowiekowi szkodzić, ale Panem życia i śmierci jest Bóg. Wnioski są jasne...

4. Chrześcijanie nie wierzą w reinkarnację. Człowiek rozpoczyna się w momencie poczęcia i nigdy się już nie kończy (dusza ludzka jest nieśmiertelna)

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg