Monika 25.03.2009 10:07

Chłopak rodzi się kaleką, do końca życia jego rodzina jest skazana na opiekowanie się nim. Zdaję sobie sprawę że Bóg jest ponad to i może zbawić jego i jego opiekunów. Ostatecznie mogą wygrać, w to wierzę. Ale jednak będą mieli życie w którym nie będzie czasu na własny rozwój. Brat tego chłopaka być może nie będzie mógł założyć własnej rodziny, bo tym chłopcem-kaleką trzeba zajmować się 24-godziny na dobę, a kiedyś to spadnie na niego. Tak jak pisałam, wiem że to nie przekreśla szansy zbawienia, ale bardzo utrudnia rozwój, nawet duchowy (nawet uczestnictwo w niedzielnej mszy może być utrudnione z powodu opieki nad chorym). Moje pytanie jest następujące - jak takie (i tym podobne) sytuacje traktować?
-Boży plan? Bóg tak zaplanował życie tego chłopaka i jego otoczenia, to jest ich droga przez Boga wybrana
-Przypadek. Po prostu nieszczęśliwy przypadek. Jednak Bóg jest ponad tym przypadkiem i należy mieć ufność że nawet w tym przypadku doprowadzi do zbawienia tego chłopaka i jego rodziny.

Ja się zdecydowanie przychylam do drugiej opcji, jednak często słyszę w kościele że 'nie ma przypadków'. Ale jeśli nie ma przypadków i wszystko to Opatrzność, to wtedy znaczyłoby to że Bóg bezpośrednio powoduje także zło. Nie wiem jak pogodzić to że Bóg zła nie powoduje a jedynie dopuszcza (zatem - dopuszcza nieszczęśliwe przypadki) z myślą że nie ma przypadków.

Odpowiedź:

Jak by nie było, cierpienie jest Bożym dopustem. Wszystko w naszym życiu zależy od Boga. Jeśli zgodził się, by spotkało nas cierpienie, to widocznie uznał, ze tak będzie dobrze. Niezależnie od źródła, skąd pochodzi to cierpienie (czy od Boga czy z przypadku).

Czy konieczność opieki nad bliźnim uniemożliwia duchowy rozwój? Na pewno nie. Tylko tym, którzy duchowy rozwój traktują jako coś zupełnie teoretycznego, co nie wymaga przełożenia na konkret miłości bliźniego. Ale już święty Paweł pisał: gdybym mówił językami ludzi i aniołów, gdybym posiadał wszelką wiedzę, potrafił przenosić góry, bez miłości nie miałoby to znaczenia...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg