K. 09.09.2007 19:07

W książce, bodajże Karla Rahnera wyczytałam, iż największą moc mają modlitwy podczas, których nic nie czujemy ... Co przez to rozumieć?

Odpowiedź:

Chodzi zapewne o to, że odczuwanie na modlitwie jakiejś duchowej pociechy jest już formą nagrody. Gdy człowiek modli się nie otrzymując tej łaski, jego zasługa jest niejako większa... Podobnie jak życzliwość wobec ukochanej osoby jest łatwiejsza, niż wobec nieznajomych...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg