jasminum 03.07.2007 21:38

Moja znajoma była niedawno u spowiedzi i usłyszała od spowiednika słowa, które bardzo ją poruszyły. Ksiądz jej powiedział, że jeśli ona nie kocha Boga, to jak Bóg ma ją kochać. Czy ten spowiednik miał rację? Ona odeszła od konfesjonału zdruzgotana. Czy jej reakcja była słuszna?

Odpowiedź:

Być może spowiednik chciał wstrząsnąć sumieniem Pani koleżanki. Bo rzeczywiście, jak kochać kogoś, kto z miłości drugiej strony cynicznie drwi? Ale warto pamiętać, że Bóg kocha zawsze. Zawsze będzie szukał drogi do serca człowieka. Co nie oznacza, że nie będzie w celu opamiętania człowieka stosował jakichś bardziej radykalnych środków...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg