agata 01.07.2004 00:23

Jak kosciol patrzy na problem wrozenia (np. z kart)? Czy jest to grzech? Jedna kobieta powiedziala mi, ze jest to dar Ducha sw i ze nawet ksieza do niej przychodza! Na ile jest prawdy we wrozbach? Czy mozna nasza przyszlosc ksztaltowac? czy mozna sie modlic o pewne rzeczy, aby sie nie wydarzyly? mam nadzieje, ze jest to zrozumiale co napisalam?

Odpowiedź:

1. Kościół uważa wróżby (oczywiście te traktowane na serio, a nie np. zabawy andrzejkowe) za grzech przeciwko 1 przykazaniu. Tak napisano o tym w Katechizmie Kościoła Katolickiego (2115-2116):

"Bóg może objawić przyszłość swoim prorokom lub innym świętym. Jednak właściwa postawa chrześcijańska polega na ufnym powierzeniu się Opatrzności w tym, co dotyczy przyszłości, i na odrzuceniu wszelkiej niezdrowej ciekawości w tym względzie. Nieprzewidywanie może stanowić brak odpowiedzialności.

Należy odrzucić wszystkie formy wróżbiarstwa: odwoływanie się do Szatana lub demonów, przywoływanie zmarłych lub inne praktyki mające rzekomo odsłaniać przyszłość . Korzystanie z horoskopów, astrologia, chiromancja, wyjaśnianie przepowiedni i wróżb, zjawiska jasnowidztwa, posługiwanie się medium są przejawami chęci panowania nad czasem, nad historią i wreszcie nad ludźmi, a jednocześnie pragnieniem zjednania sobie ukrytych mocy. Praktyki te są sprzeczne ze czcią i szacunkiem - połączonym z miłującą bojaźnią - które należą się jedynie Bogu".

Biblia potępia wróżbiarstwo. Żadna wróżka nie może więc mówić, że to dar Ducha Świętego. Nie działa on bowiem przeciwko Bogu...

2. Na ile jest prawdy we wróżbach? Gdyby wróżka znałą przyszłość grałaby w totolotka. Nire można jednak wykluczyć, ze czasami może ona być pod wpływem jakichś złych sił, które chcą odwieść wierzących od Boga przez odsłanianie przyszłości...

3. Każdy kształtuje swoją przyszłość przez dokonywane przez siebie wybory. W takiej postawie nie ma nic złego. Podobnie, jeśli w modlitwie prosimy o coś Boga. Na pewno jednak nie powiniśmy próbować wpływać na nasz los w jakiś inny sposób. Warto przytoczyć przy okazji następny punkt Katechizmu (2117):

"Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. Jest również naganne noszenie amuletów. Spirytyzm często pociąga za sobą praktyki wróżbiarskie lub magiczne. Dlatego Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka".

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg