Gość 07.04.2017 13:02

Czy jeśli przyszły mi do głowy okropne rzeczy, obrażające Ducha Świętego, obrzydliwe myśli związane z fizjologią i w ogóle najrózniejsze dziwne rzeczy, a ja z tym początkowo walczyłem ale się poddałem natłokowi tych myśli podczas wzburzenia to otrzymam rozgrzeszenie? Nawet nie wiem do końca czy te mysli to grzech cięzki, bo odczułęm przez nie wewnatrz przerazenie, ale przez ten jakby szok poddalem się na troche tym myślom...

Odpowiedź:

Niechciane myśli nie są grzechem. A wynika z tego co piszesz, że ich nie chciałeś. Poddałeś się, ale Cię przerażały, nie było w nich Twojego upodobania...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg