Anna 26.05.2016 12:50

Szczęść Boże .Żyjemy z mężem w czystości od 4 lat (małżeństwem od 19 jesteśmy ),aby nam się to udało musimy spać w oddzielnych pokojach . Ze względu na okresy wstrzemięźliwości i pracę do współżycia dochodzi raz w miesiącu . Jestem chora więc dla mnie ciąża wiąże się z utratą życia . Przez to oddzielenie maż oddalił się i jak to ostatnio powiedział jego uczucie wygasło bo mężowi bardzo zależało na współżyciu .Jego koledzy mają współżycie ze środkami typu prezerwatywa (i stosunek przerywany )i nikt z nich nie uważa tego za grzech . Znam te małżeństwa i patrząc na nie dostrzegam wartość współżycia przez co dają dzieciom wzór miłości między rodzicami .Męszczyzna wówczas się stara bo mu na tym zależy . Mój mąż wiedział , że i tak nic z tego bo nie dojdzie do współżycia bo to grzech a On jak to powiedział nie chce mnie łamać . Nie nadrobię tego dobrym jedzonkiem ani przytuleniem . Mąż twierdzi że Bóg nigdzie tego nie zabrania w Piśmie Św. nigdzie też Pan Jezus nie mówi o tym , tylko o cudzołóstwie do ,którego popycha czasem męszczyznę brak współżycia z żoną .W Starym Testamencie grzech Onana potępiony był przez Boga dla tego , że prawo nakazywało spłodzić potomka bratu . Skoro Onan tak postępował to nie tylko on jedyny znał wówczas tą metodę antykoncepcji a jednak Bóg nie daje takiego przykazania ludziom . Skoro 10 przykazań dotyczyło wtedy i dziś . Gdyby Onan spłodził potomka bratu Bóg nie wnikał by w to w jaki sposób dalej z nią współżyje . Maria Magdalena była cudzołożnicą a nie rodziły jej się dzieci tzn. że antykoncepcja była znana . Jednak Bóg się tym nie zajmuje . Daje przykazanie nie cudzołóż nie zabijaj . Prezerwatywa nie zabija a współżycie z żoną nie cudzołóstwo .W Starym Testamencie jest rozmnażajcie się abyście zaludnili ziemię . Tylko to nie jest pewnie nakaz Boga rozmnażajcie się nawet za cenę zagrożenia życia . Kapłani spożywają kaszankę, której składnikiem jest krew zwierząt a w Piśmie Św. jest aby -powstrzymać się od krwi to nie wszystkiego przestrzegamy co jest w Piśmie Św. Czy Pan Jezus by Powiedział, że lepiej aby rodzina się rozpadła , niż mielibyście stosować stosunek przerywany czy prezerwatywę czy nawet obie te metody razem . Mamy za sobą 15 lat życia z takimi metodami , ale w miłości , które sprawiały nam radość i były wolnością tak widzimy to oboje i 4 lata kryzysu cierpienia , jakby jakiegoś wykrzywienia , które nie były jednością małżeńską tylko oddalaniem . Kierowało mną tylko uniknięcie grzechu . Tylko , że to jest grzech zawarte jest nie w Piśmie Św. tylko KKK a to już rozeznają ludzie i to jest omylne . Bo kiedyś zabraniano np. przeszczepów a teraz zmieniono ustalone stanowisko na ten temat i coś co przedtem było grzechem teraz nie jest . Mój spowiednik i kierownik nakazał , abyśmy powrócili do małżeńskiego łoża nawet za cenę grzechu męża . Niestety teraz to już mąż nie chce 4 lata odwyku tak Go poraniły ,że na tę propozycję (ponawianą kilka razy w odstępie czasowym) powiedział, że księża wymyślają takie zakazy nakazy to niech sobie sami teraz śpią razem . Jeśli kapłani jak faryzeusze nakładają na nas ciężary prowadzące do rozpadu rodziny to odpowiedzą za to przed Bogiem . Jak widać Grzech w moim małżeństwie wytępiony ,ale skutki bardzo opłakane .Czy to miłe Bogu ? Dobre owoce z tego ? Rozgoryczona jestem bo tym przestrzeganiem przepisów zniszczyłam miłość .Proszę o modlitwę i odpowiedź . Z Bogiem .

Odpowiedź:

A na jakie pytanie właściwie mam odpowiedzieć? Czy to, Pani robiła było miłe Bogu? Jakie dobre owoce przyniosło? Rozumiem, że mam się do tego jakoś ustosunkować.... Ale co właściwie miałbym powiedzieć?

Mnie się wydaje, że wierność Bogu zawsze ma sens. Nawet z jakiegoś powodu można znaleźć jakąś od niej "dyspensę". I nie jestem przekonany, że to Pani, odmawiając mężowi współżycia, zniszczyła miłość. Gdyby Pani mąż kochał,  to może by i się na Panią irytował, ale nie przestał kochać. Nawet obrażając się na Panią i odmawiając teraz współżycia, okazywałby Pani miłość w jakiś inny sposób...

A co do prezerwatywy.. Proszę nie zapominać, że nie jest to niezawodny środek zapobiegający poczęciu. Zawsze istnieje możliwość niechcianej ciąży...

J.

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg