wdowa 17.03.2015 20:04

Witam.
Jestem wdową od kilku lat, od prawie roku spotykam się z wdowcem, kochamy się i współżyjemy ze sobą od czasu do czasu / ze względu na pracę mieszkamy w innych miejscowościach./ Obecnie podczas spowiedzi przeżywam spory stres, bo nie wiem jak zareaguje ksiądz spowiednik. Jeden nie mówi nic, drugi aby się często spowiadać, następny aby wziąć ślub, jeszcze inny że jak jesteśmy wdowcami to nikogo nie krzywdzimy. To jak to właściwie jest, czy za każdym razem mam o tym mówić księdzu, czy nie?
Dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

Współżycie bez ślubu zawsze jest grzechem. Zasadniczo ciężkim. "Nikogo nie krzywdzicie" to nie to samo, że nie popełniacie grzechu. Ale że wasz grzech nie jest związany ze zdradą...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg