Odpowiedź Opus Dei: „Kod Leonarda da Vinci”, Kościół Katolicki, Opus Dei

Odpowiedź Prałatury Opus Dei w Stanach Zjednoczonych w związku z publikacją książki „Kod Leonarda da Vinci”

publikacja 02.05.2006 11:03

Wielu czytelników jest zaintrygowanych stwierdzeniami dotyczącymi historii oraz teologii chrześcijańskiej przedstawionymi w „Kodzie Leonarda da Vinci”. Pragniemy przypomnieć, że „Kod Leonarda da Vinci” jest fikcją literacką i nie stanowi wiarygodnego źródła informacji o tych sprawach.

Książka wzbudziła powszechne zainteresowanie genezą Biblii oraz centralnym elementem doktryny chrześcijańskiej, jakim jest boskość Jezusa Chrystusa. Tematy te są ważnym i interesującym przedmiotem badań i mamy nadzieję, że zainteresowani czytelnicy zyskają motywację do zapoznania się z bogatym zbiorem informacji dostępnym w dziale literatury niebeletrystycznej.

Czytelnicy, którzy przeprowadzą głębszą analizę i dokonają krytycznej oceny, przekonają się, że zawarte w „Kodzie Leonarda da Vinci” twierdzenia na temat Jezusa Chrystusa, Marii Magdaleny oraz historii Kościoła nie znajdują poparcia wśród uznanych uczonych. Książka popularyzuje na przykład pogląd, jakoby panujący w IV w. cesarz rzymski Konstantyn wymyślił doktrynę o boskości Chrystusa z przyczyn politycznych. Dowody historyczne jednak wyraźnie pokazują, że Nowy Testament oraz najwcześniejsze pisma chrześcijańskie wyrażają chrześcijańskie przekonanie o boskości Chrystusa. Inne przykłady nieprawdziwych twierdzeń zawartych w „Kodzie Leonarda da Vinci” można znaleźć w recenzjach i artykułach, do których linki znajdują się po prawej stronie. Czytelnikom, którzy chcieliby dotrzeć do sedna kwestii poruszanych w książce, polecamy w szczególności artykuły, do których linki znajdują się po prawej stronie, a także książkę Amy Welborn „Zrozumieć kod Da Vinci”.

Pragniemy także zaznaczyć, że dziwaczny obraz Opus Dei przedstawiony w „Kodzie Leonarda da Vinci” jest niezgodny z prawdą, zarówno w ogólnym zarysie, jak i w szczegółach, a wyrabianie sobie jakiejkolwiek opinii na temat Opus Dei w oparciu o przeczytaną książkę jest działaniem nieodpowiedzialnym. Osoby zainteresowane uzyskaniem dalszych informacji na temat fałszywych wyobrażeń o Opus Dei zawartych w książce, prosimy o przeczytanie poniższego tekstu.

Opus Dei, Sobór Watykański II i świat współczesny

„Kod Leonarda da Vinci” przedstawia Opus Dei jako instytucję wrogo nastawioną wobec współczesnego, świeckiego świata oraz przeciwstawiającą się Soborowi Watykańskiemu II. W rzeczywistości, prawda jest odwrotna. Jedną z centralnych idei, na których opiera się posłannictwo Opus Dei, jest przekonanie, że świeccy chrześcijanie są wezwani do bycia częścią współczesnego, świeckiego świata, który mają czynić lepszym poprzez dawanie świadectwa chrześcijańskiego, a nie poprzez odrzucanie tego świata lub uciekanie od niego. Opus Dei w pełni popiera i szerzy nauczanie Kościoła, także nauczanie Soboru Watykańskiego II, który oficjalnie potwierdził rolę laikatu propagowaną przez Opus Dei.

Papież Jan Paweł II: „[Opus Dei] stawia sobie za cel uświęcanie życia osób, które pozostając w świecie, w miejscu pracy, żyją Ewangelią w świecie, będąc w niego wtopionymi, ale tak, aby go przekształcać oraz odkupić osobistą miłością do Chrystusa. Jest to prawdziwie wielki ideał, który od początku zakładał teologię stanu świeckiego, będącą charakterystyczną cechą Kościoła soborowego i posoborowego”. L’Osservatore Romano, 27 sierpnia 1979 r.

Prof. Elizabeth Fox-Genovese: „Posłannictwo Opus Dei zasadza się na zadziwiająco współczesnej misji uświęcania życia w świecie, a w szczególności pracy. Sama nazwa, która oznacza „Dzieło Boże”, wyraża istotę tej misji. Zwykli ludzie, żyjący codziennym życiem, mogą poświęcać Bogu swoją pracę, niezależnie od jej rodzaju, i w ten sposób promować świętość życia codziennego. Członkowie Dzieła są matkami pracującymi w domu, politykami, profesorami na uniwersytetach, nauczycielami, dyrektorami szkół, naukowcami, pracownikami opieki społecznej, dekoratorami wnętrz, specjalistami ds. komunikacji, biznesmenami lub osobami wykonującymi wiele innych zawodów”. Fragment wypowiedzi udzielonej w dniu 3 stycznia 2004 r. Elizabeth Fox-Genovese jest profesorem historii na Emory University, założycielem i dyrektorem Institute for Women’s Studies, a także redaktorem The Journal of the Historical Society.

Kardynał Joseph Ratzinger: „Z tego wszystkiego lepiej zrozumiałem wewnętrzny charakter Opus Dei, tę zadziwiającą jedność absolutnej wierności wielkiej tradycji Kościoła, jego wierze oraz bezwarunkowej otwartości na wszystkie wyzwania tego świata, niezależnie od tego, czy dotyczą one świata nauki, środowiska pracy, czy też kwestii ekonomicznych”. L’Osservatore Romano, 6 października 2002 r. Kardynał Ratzinger jest prefektem Kongregacji Nauki Wiary przy Stolicy Apostolskiej.

Kardynał Joseph Bernardin: „Miał on [założyciel Opus Dei] wizję oraz silne przekonanie o tym, co późnej Sobór Watykański II podkreślił, jako „powszechne powołanie do świętości”. Fragment homilii wygłoszonej w dniu 1 lipca 1992 r.

Kardynał Basil Hume, OSB: „Słowa [św. Josemaríi] wypowiedziane 70 lat temu wyprzedziły dekret Soboru Watykańskiego o miejscu i roli świeckich w świecie. Myślę, że powoli zaczynamy rozumieć, co Duch Święty próbował nam powiedzieć za pośrednictwem Soboru. Ale Duch Święty nadal nawołuje. I z pewnością Duch Święty nawołuje nas w naszym codziennym życiu do większej świętości, do pogłębienia naszego życia duchowego. A rolą ruchów [oraz] Opus Dei jest udzielanie wsparcia i kierownictwa na tej drodze do świętości”. Fragment homilii wygłoszonej w dniu 2 października 1998 r. podczas Mszy Świętej dziękczynnej odprawionej w Londynie z okazji 70 rocznicy założenia Opus Dei.

Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei: „Jedną z moich największych radości było widzieć, jak Sobór Watykański II proklamował z wielką jasnością boskie powołanie laikatu”. Fragment wywiadu opublikowanego we włoskim tygodniku L’Osservatore della Domenica w numerach z dnia 19 i 26 maja oraz 2 czerwca 1968 r., przedruk z „Rozmowy z Prałatem Escrivá” (punkt 72), Księgarnia Świętego Jacka, Katowice 1993.

Rola kobiet w Opus Dei, Kościele Katolickim i społeczeństwie

„Kod Leonarda da Vinci” sposób fałszywy przedstawia Opus Dei jako instytucję o nieoświeconych poglądach na temat kobiet i ich roli w Kościele oraz społeczeństwie. Rzeczywistość jest całkiem przeciwna.

Biskup Javier Echevarría, Prałat Opus Dei: „Często dziękuję Bogu widząc jak kobiety z Opus Dei pracują we wszystkich sektorach społeczeństwa: zarządzając przedsiębiorstwami i szpitalami, pracując na polu i w fabryce, jako wykładowcy akademiccy i nauczycielki w szkołach. Są sędziami, politykami, dziennikarkami, artystkami. Inne poświęcają się wyłącznie i z równą pasją oraz profesjonalizmem pracy w domu. Każda z nich idzie swoją własną drogą, świadoma swojej godności, dumna, że jest kobietą, zdobywając szacunek wszystkich, dzień po dniu”. Fragment wywiadu opublikowanego w El Mercurio (Chile), 21 stycznia 1996 r.

Prof. Elizabeth Fox-Genovese: „Opus Dei może pochwalić się imponującą listą osiągnięć w dziedzinie edukacji osób ubogich oraz wspierania kobiet, samotnych lub zamężnych, w różnych zawodach. W końcu Opus Dei istnieje po to, aby nadawać godność i szacunek, świętość i cel pracy, od której zależy przecież przyszłość naszego świata, we wszystkich jej formach: od najskromniejszych do najbardziej prestiżowych”. Fragment wypowiedzi udzielonej w dniu 3 stycznia 2004 r.

Maria Valdeavellano: „Kobiety odgrywają rolę w zarządzaniu Opus Dei na każdym poziomie: lokalnym, ogólnokrajowym i międzynarodowym, nie wyłączając wyboru Prałata”. Fragment wypowiedzi udzielonej w dniu 14 stycznia 2004 r. Maria Valdeavellano jest Delegatką Regionalną Prałatury Opus Dei w Stanach Zjednoczonych.

Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei: „Oczywiście nie widzę żadnego powodu, aby mówiąc o laikacie – o jego zadaniu apostolskim, o jego prawach i obowiązkach uczyniono jakiś rodzaj różnicy czy dyskryminacji w stosunku do kobiet. Wszyscy ochrzczeni – mężczyźni i kobiety - uczestniczą jednakowo we wspólnej godności, wolności i odpowiedzialności dzieci Boga (...). Jeśli wyłączymy zdolność prawną przyjmowania święceń – różnicę, którą uważam, że należy utrzymać, z wielu powodów, również z pozytywnego prawa Bożego – to myślę, że kobietom należy w pełni przyznać w Kościele – w jego ustawodawstwie, w jego życiu wewnętrznym i w jego akcji apostolskiej – te same prawa i obowiązki co mężczyznom”. Fragment wywiadu opublikowanego w Palabra (Hiszpania) w październiku 1967 r., przedruk z „Rozmowy z Prałatem Escrivá” (punkt 14), Księgarnia Świętego Jacka, Katowice 1993.

Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei: „Obecność kobiety we wszystkich przejawach życia społecznego jest zjawiskiem logicznym i całkowicie pozytywnym, a wywodzi się z innego, szerszego, wyżej omówionego przeze mnie faktu. Nowoczesna społeczność demokratyczna musi przyznać kobiecie prawo do aktywnego udziału w życiu politycznym i stworzyć korzystne warunki, aby z tego prawa mogły korzystać wszystkie kobiety, które tego pragną”. Fragment wywiadu opublikowanego w Telva (Hiszpania) w październiku 1967 r., przedruk z „Rozmowy z Prałatem Escrivá” (punkt 90), Księgarnia Świętego Jacka, Katowice 1993.

„Kod Leonarda da Vinci” w sposób fałszywy przedstawia Opus Dei jako instytucję skoncentrowaną na dążeniu do bogactwa i władzy. W rzeczywistości działalność Dzieła koncentruje się na pomaganiu ludziom we wzrastaniu w wierze oraz wcielaniu jej w codzienną działalność, a nie na zdobywaniu władzy w celu realizacji jakiegoś programu politycznego. Opus Dei oraz jego członkowie wykazują dużą troskę o biednych, która jest elementem wiary chrześcijańskiej.

Brian Kolodiejchuk, M.C., postulator kanonizacji Matki Teresy: „Biedni, chorzy, opuszczeni byli bronią, której [św. Josemaría Escrivá] użył, aby wygrać bitwę o rozpoczęcie Opus Dei. W obu przypadkach, zarówno założyciela Opus Dei jak i Matki Teresy, zaangażowanie to było ukorzenione w wierze, która pozwoliła im zobaczyć Chrystusa w każdym człowieku”. Fragment wypowiedzi udzielonej w dniu 27 lutego 2002 r.

Kardynał Luciani (na miesiąc przed wyborem na papieża Jana Pawła I): „Gazety poświęcają dużo miejsca [Opus Dei], ale ich relacje często są nierzetelne. Zasięg, liczba oraz jakość członków Opus Dei powoduje, że niektórzy wyobrażają sobie, że ludzi tych łączy żądza władzy lub jakaś żelazna dyscyplina. W rzeczywistości jest całkiem odwrotnie: chodzi tu jedynie o pragnienie świętości oraz zachęcanie innych, aby stawali się świętymi, ale z radością, w duchu służby oraz z poszanowaniem wolności”. Il Gazzettino (Włochy), 25 lipca 1978 r.

Św. Josemaría Escrivá, założyciel Opus Dei: „Opus Dei nie sprawuje władzy ani nie ma zamiaru sprawować władzy nad żadną działalnością doczesną; pragnie jedynie rozpowszechniać przekaz ewangeliczny, który głosi, że Bóg prosi wszystkich ludzi, którzy żyją na świecie, by Go kochali i służyli Mu korzystając właśnie z okazji swojej działalności ziemskiej. W konsekwencji członkowie Dzieła, którzy są zwykłymi chrześcijanami, pracują gdzie chcą i jak im się wydaje właściwe. Dzieło wspiera ich jedynie duchowo, by działali zawsze z chrześcijańską świadomością”. Fragment wywiadu opublikowanego we włoskim tygodniku L’Osservatore della Domenica w numerach z dnia 19 i 26 maja oraz 2 czerwca 1968 r., przedruk z „Rozmowy z Prałatem Escrivá” (punkt 64), Księgarnia Świętego Jacka, Katowice 1993.

„Kod Leonarda da Vinci” sposób fałszywy przedstawia Opus Dei jako sektę katolicką, co nie ma sensu, ponieważ Opus Dei zawsze było częścią Kościoła Katolickiego. Opus Dei otrzymało pierwszą oficjalną zgodę od biskupa Madrytu w 1941 roku, a w roku 1947 uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. W roku 1982 Stolica Apostolska nadała Opus Dei status prałatury personalnej, która jest jedną ze struktur organizacyjnych Kościoła. (Innym przykładem struktur organizacyjnych Kościoła są diecezje i ordynariaty). Ponadto, jedną z cech charakterystycznych Dzieła jest wierność Papieżowi i nauczaniu Kościoła. Wszystkie przekonania, praktyki i zwyczaje Opus Dei są przekonaniami, praktykami i zwyczajami Kościoła. Ponadto, Opus Dei utrzymuje bardzo dobre relacje z wszystkimi innymi instytucjami Kościoła Katolickiego i uważa różnorodność form wyrazu wiary katolickiej za coś wspaniałego. Nazywanie Opus Dei sektą jest po prostu nieprawdą.

© 2005, Biuro Informacyjne Opus Dei w Internecie
(www.opusdei.pl:.)